Dwoje ludzi leżących na Twoim łóżku, On w szarnej bluzie, ona w czarnej bluzce, trzymają się za ręce i są całym swoim światem, a Ty zerkasz na nich i cieszysz się ich szczęściem, marudząc, że już nie możesz na nich patrzeć.
Dwie osoby. Siebie oraz kogoś, kto jest mi bardzo bliski. Trudno mi wyobrazić sobie wygląd tej osoby, ponieważ nie mam przyjaciela w życiu. Widzę, jak trzymamy się za ręce, jesteśmy uśmiechnięci. Moje ręce są niepokaleczone, czuje, że jestem dla kogoś ważna.
Widzę moją rodzinę. Wszystkich jako zdrowe, szczęśliwe osoby. Widzę tych, którzy już odeszli, wśród nich jest lekko zagubiona istota, którą jestem ja. Widzę świat pełen kolorów, w którym nie ma czasu na chwilę szarości. Dookoła uśmiechnięte twarze, wdzięcznie cieszące się swoją obecnością, pomagający sobie ludzie. Zero zła, zero nienawiści. Wszyscy są dla siebie uprzejmi. W drugiej wizji widzę siebie, w końcu piękną, z wymarzonym mężczyzną u boku, który kocha mnie mimo wielu wad. Ach, moje wyobrażenie szczęścia jest niewielkie. Chcę po prostu otaczać się dobrymi ludźmi, godnymi zaufania. Chociaż w sumie, teraz jest to bardzo wiele. „Szczęście jest wczoraj albo jutro, ale nigdy dzisiaj. Nie może być dzisiaj, ponieważ jest jedynie złudzeniem, a złudzenia wydają się rzeczywiste wyłącznie z oddali.” /disorder.
widzę dom, umieszczony gdzieś na odludziu, las, szum morza i słońce. widzę przyjaciół,uśmiech na ich twarzach. widzę bawiące się dzieci i doglądających je rodziców.
Taką Panią ubraną w piękną sukienkę, nieprzeciętnie piękną. Jej twarz zdobi perfekcyjny uśmiech, a na jej cerze nie ma żadnej skazy. Idealna kobieta siedząca w najpiękniejszym miejscu na świcie. Najlepsze jest to, że każdy widzi tę Panią inaczej i gdzie indziej... Bo szczęście i zdrada to bliźniacze siostry, równie piękne i idealne
Zamykając oczy i wyobrażając sobie szczęście.. widzę moich rodziców, uśmiechniętych z oczami przepełnionymi radością, trzymających się za ręce, Kochających się, tak jak dawniej.
Jak narazie zmierzają w dobrym kierunku, oby tak dalej.
Swoją drogą, pytanie dające co nie co do myślenia i plus za muzykę w tle, odpowiednio dobrana.
ludzi którzy sie niczym nie przejmuja ciesza sie i łapia za rece przytulaja przypadkowa osobe na ulicy. swiat gdzie nie ma smierci. niema przemocy. nie ma choroby. i scigania za fortuna. jest wszystko co najlepsze. a wsrod tego mame, ktora odeszla...
Ją i siebie. Szczęście które dziś jest już tak obce.
OdpowiedzUsuńDwoje ludzi leżących na Twoim łóżku, On w szarnej bluzie, ona w czarnej bluzce, trzymają się za ręce i są całym swoim światem, a Ty zerkasz na nich i cieszysz się ich szczęściem, marudząc, że już nie możesz na nich patrzeć.
OdpowiedzUsuńniepokaleczone serce i szczerze uśmiechniętą siostrę.
OdpowiedzUsuńNic nie widzę.
OdpowiedzUsuńZobaczyłam mnie zamkniętą w czterech ścianach. Krew dookoła wszędzie.
OdpowiedzUsuńDwie osoby. Siebie oraz kogoś, kto jest mi bardzo bliski. Trudno mi wyobrazić sobie wygląd tej osoby, ponieważ nie mam przyjaciela w życiu. Widzę, jak trzymamy się za ręce, jesteśmy uśmiechnięci. Moje ręce są niepokaleczone, czuje, że jestem dla kogoś ważna.
OdpowiedzUsuńdontwannabeafraid z ask.com
Widzę moją rodzinę. Wszystkich jako zdrowe, szczęśliwe osoby. Widzę tych, którzy już odeszli, wśród nich jest lekko zagubiona istota, którą jestem ja. Widzę świat pełen kolorów, w którym nie ma czasu na chwilę szarości. Dookoła uśmiechnięte twarze, wdzięcznie cieszące się swoją obecnością, pomagający sobie ludzie. Zero zła, zero nienawiści. Wszyscy są dla siebie uprzejmi. W drugiej wizji widzę siebie, w końcu piękną, z wymarzonym mężczyzną u boku, który kocha mnie mimo wielu wad. Ach, moje wyobrażenie szczęścia jest niewielkie. Chcę po prostu otaczać się dobrymi ludźmi, godnymi zaufania. Chociaż w sumie, teraz jest to bardzo wiele. „Szczęście jest wczoraj albo jutro, ale nigdy dzisiaj. Nie może być dzisiaj, ponieważ jest jedynie złudzeniem, a złudzenia wydają się rzeczywiste wyłącznie z oddali.” /disorder.
OdpowiedzUsuńOn...
OdpowiedzUsuńWidzę jego.
Jego twarz.
Jego oczy.
Jego szczery uśmiech.
Moje szczęście to On.
widzę dom, umieszczony gdzieś na odludziu, las, szum morza i słońce.
OdpowiedzUsuńwidzę przyjaciół,uśmiech na ich twarzach.
widzę bawiące się dzieci i doglądających je rodziców.
Siebie.. w jego objęciach.
OdpowiedzUsuńZgadnij :D
OdpowiedzUsuńJą... patrzącą na mnie tym delikatnym, pełnym niepokoju spojrzeniem przy którym się rozpuszczam...
OdpowiedzUsuńsiebie z nim , napozór szczęśliwych .. nie zważając na osoby trzecie.
OdpowiedzUsuńwidzę Niebo .. ;)
OdpowiedzUsuńJego.
OdpowiedzUsuńJa szczęśliwa i jego boku, przyjaciół i rodziny ♥!
OdpowiedzUsuńUśmiech który boli
OdpowiedzUsuńprzytulam sie do wymarzonego mężczyzny, łąka - jakie to odległe
OdpowiedzUsuńTaką Panią ubraną w piękną sukienkę, nieprzeciętnie piękną. Jej twarz zdobi perfekcyjny uśmiech, a na jej cerze nie ma żadnej skazy. Idealna kobieta siedząca w najpiękniejszym miejscu na świcie. Najlepsze jest to, że każdy widzi tę Panią inaczej i gdzie indziej... Bo szczęście i zdrada to bliźniacze siostry, równie piękne i idealne
OdpowiedzUsuńZamykając oczy i wyobrażając sobie szczęście.. widzę moich rodziców, uśmiechniętych z oczami przepełnionymi radością, trzymających się za ręce, Kochających się, tak jak dawniej.
OdpowiedzUsuńJak narazie zmierzają w dobrym kierunku, oby tak dalej.
Swoją drogą, pytanie dające co nie co do myślenia i plus za muzykę w tle, odpowiednio dobrana.
czuję znajomą dłoń na moim policzku, widzę oczy, w których mogłabym utonąć, jestem w niebie.
OdpowiedzUsuńŁzy, przyjaciele, rodzina, miłość, śmierć, krew, niebo, deszcz, słońce, muzyka, serce, pocałunek i bezpieczeństwo w jego ramionach.
OdpowiedzUsuńMateusza.
OdpowiedzUsuńDworzec. Jego. Siebie.
OdpowiedzUsuńWidzę jego łzy szczęścia, gdy może po raz pierwszy mnie przytulić.
siebie i ją, poznające na rowerze uroki naszego miasta
OdpowiedzUsuńznowu razem, najlepsze przyjaciółki
ludzi którzy sie niczym nie przejmuja ciesza sie i łapia za rece przytulaja przypadkowa osobe na ulicy. swiat gdzie nie ma smierci. niema przemocy. nie ma choroby. i scigania za fortuna. jest wszystko co najlepsze. a wsrod tego mame, ktora odeszla...
OdpowiedzUsuń