piątek, 21 czerwca 2013

Ryzyko.

Każdy z nas miewa chwile zwątpienia, czyż nie? Wątpimy w to czy damy radę, czy będziemy w stanie podnieść się po upadku i poukładać poprzewracane uczucia na półkach swojego życia. Ból doświadczeń.
Wątpimy w to co wiąże się z nami. Wątpimy w siebie samych. Dlaczego? Dlaczego ludzka wiara w siebie jest tak znikoma? Dlaczego wątpimy i zatrzymujemy się tak często w miejscu, by przeczekać aż coś po prostu nas ominie? Dlaczego wmawiamy sobie, że jesteśmy słabi? Dlaczego tak bardzo boimy się kolejnej porażki? Kolejnej próby? Dlaczego nigdy nie zaryzykujemy, by przejść choć parę kroków do przodu
i być może, w końcu poczuć się szczęśliwym?

* Remember, I know You are strong man

3 komentarze:

  1. Chwile zwątpienia są zawsze. Uważam, że nawet najszczęśliwszy człowiek na Ziemi zadaje sobie te pytania. A wmawianie sobie różnych złych rzeczy jest spowodowane przez ludzi, tylko ludzi. To oni mają na nas taki wpływ. To przez innych ludzi boimy się kolejnej porażki. Ludzie są nieobliczalni i zawsze będą musieli coś zniszczyć gdy Ty będziesz dochodził/a do celu. Strach do jakichkolwiek rzeczy, obojętnie czy dużych, czy małych jest spowodowany przez ludzi. Boimy się ludzi, a nie tego, że coś nam się nie uda.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czasami ta chwila zwątpienie jest motywacją do dalszego działania.

    OdpowiedzUsuń
  3. nie wolno wątpić, trzeba wierzyć - każde nawet najbardziej irracjonalne marzenie jest do spełnienia.

    OdpowiedzUsuń